Piosenka:
Artur Rojek - Bez końca tekstowo zapisana

Artur Rojek - Bez końca

Tekst piosenki Bez końca


Jak się trzymać w pionie, kiedy wieje?
Jak zatańczyć, gdy się pali grunt? Dziki wschód
Walczę by przez chwilę poczuć siebie
Walnij mnie w głowę, gdzie jest skrót
Padam i już wiem, że ty

Gasisz we mnie wojny
I przykładasz lód
Bierzesz mnie za rękę
Gdy porywa nurt

I muszę milczeć
Tak normalnie milczeć
Jak poranny śnieg, jak biały dym
Aż ukoi (x2)


Powiedz, skąd u ciebie taki spokój?
Gdy zapałkę znów ci gasi deszcz, tak na raz
Ja wciąż na to szczekam, ja na to warczę
Ratuj, nie wiem jak omijać czerń, przeżyć dzień

Gasisz we mnie wojny
I przykładasz lód
Bierzesz mnie za rękę
Gdy porywa nurt

Muszę milczeć
Tak normalnie milczeć
Jak poranny śnieg, jak biały dym
Aż ukoi

I muszę milczeć
Tak normalnie milczeć
Jak poranny śnieg, jak biały dym
Aż ukoi (x3)

Artur Rojek - Bez końca tekst piosenki

Artur Rojek - Bez końca tekstowo Artur Rojek - Bez końca słowa

Teledysk do piosenki
Bez końca

Kadr z teledysku Bez końca tekst piosenki Artur Rojek
Źródło: tekstowo.pl

TE TEKSTY PIOSENEK MAJĄ PRAWO SIĘ PODOBAĆ

NOWE TEKSTY PIOSENEK A JUŻ TAKIE POPULARNE

A POPA JESZCZE NA TE TEKSTY PIOSENEK