zibex - balet
Tekst piosenki balet
Krążę se po mieście
I mam total wyjebane
Ktoś mnie zaprasza na balet
I nie jestem chętny wcale
Idę sobie dalej
I spotykam tego typa
Choć rodzice powtarzali
Tego odsuń, to bandyta
Oj, nagramy Krisa
Będzie przypał
Nie będzie przypału
Bo pojawiam się i znikam
Pojawiam się i łykam
Co to kur* konsekwencje
Ja już dawno zapomniałem, kiedy śmigałem na m-ce,
Wszystko w ręce
Raczej to wyrzucę
Żartowałem , Raczej zjadam
Nie chce raczej muszę
Nie chce to pokruszę
Nie masz prawka pokieruje
Choć spizgany jestem cały
A pedałów już nie czuję
Jedziemy za mułem
A gdzieś kur* na sygnałach
Za dzieciaka powtarzali
Że zostaje na strzała
A wiec szybko wypierd8
Staje, parking i hamuje
Szybko wypluwam gumę
A z ust tylko baty czuje
Jestem pojebany /3x
Nie ma tutaj dla mnie miejsca
Jestem pojebany
Aspołeczny i naćpany
Jak nie wierzysz, do apteki chodź po testa
50% Patryk i 50% zibex
A ten pierwszy mi coś szepta, żebym przestał, kurwa
Nie, nie
Nie chce siedzieć h24 na bonzo
Nie, Nie chce wstawać
To jest obrotowe krzesło
Mam jebane 19
Chciałbym wyjebac szybko z domu
Chciałbym ludziom dawać miłość
żeby kumple wyszli z grobów
W każdego tu wierze
Możesz mówić ze jest martwy
Dla mnie jesteś przegrany jak pierd* takie bajki
Spałem sobie z ludźmi, którzy pizgaja po kablach
I mam zioma, który powstał kur* szybko z tego bagna
Dlatego w ciebie wierze
Nic nie musisz mówić
Dlatego mówię dużo
żeby nadrobić tych kruchych
Dodaje pewności siebie
Masz ją w sobie, ,słabe ocyz
No to popatrz kur* wew. Siebie
50% ciała podpowiada że byś przegrał
A 50 %duszy szuka wew. Szczęścia
Jestem pojebany /3x
Nie ma tutaj dla mnie miejsca
Jestem pojebany
Aspołeczny i naćpany
Jak nie wierzysz, do apteki chodź po testa
50% Patryk i 50% zibex
A ten pierwszy mi coś szepta, żebym przestał, kurwa
zibex - balet tekst piosenki
zibex - balet tekstowo zibex - balet słowaTeledysk do piosenki
balet
▶
▶
Źródło: tekstowo.pl