Tekst piosenki Ze wspomnień
Gawędziliśmy sobie,
zamilkliśmy nagle.
Na taras weszła dziewczyna,
ach, piękna,
zanadto piękna
jak na nasz spokojny tutaj pobyt.
Basia zerknęła w popłochu na męża.
Krystyna odruchowo położyła dłoń
na dłoni Zbyszka.
Ja pomyślałam: zadzwonię do ciebie,
jeszcze na razie – powiem – nie przyjeżdżaj,
zapowiadają właśnie kilkudniowe deszcze.
Tylko Agnieszka, wdowa,
powitała piękną uśmiechem.
Wisława Szymborska - Ze wspomnień Tekst piosenki
Wisława Szymborska - Ze wspomnień tekstowo Wisława Szymborska - Ze wspomnień Text Ze wspomnień Wisława Szymborska Ze wspomnień słowaTeledysk do piosenki
Ze wspomnień
▶
▶