TKM - Jeden buziak
Tekst piosenki Jeden buziak
Zwrotka 1:
Pamiętam, kiedy wysiadła z auta,
Wymiana spojrzenia,
Wtedy coś we mnie zaczęło się zmienić,
I kolor jej oczu też zaczął się zmieniać,
Te długie proste włosy, ten uśmiech tak szeroki,
Te kolorowe oczy patrzące wciąż na boki,
Ta delikatna skóra, ten piękny zarys twarzy,
W słońcu była aniołem, miała czarne jordany,
Prosiła mnie o numer, dałem jej tylko fejsa,
Działa na mnie jak pixa, co bardzo uzależnia,
Przez miesiąc była głupia, a chciałem z nią kontaktu,
Lecz wszystko się zmieniło pewnego dnia przy parku,
Wystarczył jeden buziak, choć długi to niewinny,
Myślałem o niej długo, miałem poczucie winy,
Ale teraz czuje że, mogęz nią budzić się co rano,
I dawać jej siano, i mówić dzień dobry i dowiedzenia, kochanie dobranoc.
Brać ją na wszystkie wycieczki do parku, na plażę, do kina, oceanarium.
Kupywać pizzę gdy nie ma humoru,
Jest ulubienicą moich ziomów.
Zwrotka 2:
I nigdy więcej nie mów mała że nie czujesz nas,
Bo nie przestanę kochać cię nawet w najgorszych snach,
Gdy mówisz że, to koniec, wtedy czuje wielki strach, Zamykam się w pokoju i wylewam smutek w łzach,
Zamykam się w pokoju i wylewam smutek w łzach,
Gdy mówisz że, to koniec wtedy czuje wielki strach,
Bo nie przestanie kochać cię nawet w najgorszych snach,
I nigdy więcej nie mów mała że nie czujesz nas,
I nigdy więcej nie mów mała że nie czujesz nas,
Bo nie przestanę kochać cię nawet w najgorszych snach,
Gdy mówisz że to koniec wtedy czuje wielki strach,
Zamykam się w pokoju i wylewam smutek w łzach,
Zamykam się w pokoju i wylewam smutek w łzach,
Gdy mówisz że to koniec wtedy czuje wielki strach,
Gdy mówisz że to koniec wtedy czuje wielki strach,
Bo nie przestanie kochać cię nawet w najgorszych snach.
TKM - Jeden buziak tekst piosenki
Teledysk do piosenki
Jeden buziak
▶
▶
Źródło: tekstowo.pl