Saful - Cisza (feat. Jan-rapowanie)
Tekst piosenki Cisza
Na ulicach cisza
Na podwórkach cisza
Nikt nic nie widział
Nikt nic nie słyszał
Na ulicach cisza
Na podwórkach cisza
Nikt nic nie widział
Nikt nic nie słyszał
Zegar tyka, czas zmykać, przypał
Gdzie tu się kitrać pytam
ślinę przełykam
Pies zwąchał typa
Z plecakiem przypraw pomyka
Adrenalina, gonitwa w myślach
Gonitwa na chodnikach, lipa
Nie dam się schwytać przez szeryfa
Nie będę w statystykach
W gazetach o tym nie przeczytasz
Piedr* wymiar, znikam
Chodnik się zwija, zimna krew w żyłach
Prawdziwy smak ryzyka
Chwytasz, jakby ktoś pytał:
Nikt nic nie widział
Nikt nic nie słyszą
Cisza
To tylko rap to co nawijam
Trzymaj dystans
Rymy na bitach
Hałas w głośnikach
A na ulicach: Cisza!
Morda na kłódkę jakby ktoś pytał
Nikt nic nie widział
Nikt nic nie słyszą
Rymy na bitach
Hałas w głośnikach
A na ulicach: Cisza!
Morda na kłódkę jakby ktoś pytał
Nikt nic nie widział
Nikt nic nie słyszą
Na ulicach cisza
Na podwórkach cisza
Nikt nic nie widział
Nikt nic nie słyszał
Na ulicach cisza
Na podwórkach cisza
Nikt nic nie widział
Nikt nic nie słyszał
[Jan-rapowanie:]
Na ulicach cisza
Ale nikt cie nie usłyszy
Choćbyś nie wiem jak krzyczał
Lepiej sie przyzwyczaj
(...)
Nie ma tu dziewczynki z zapałkami
Są dzieciaki z mefderonem
Są dobre, ale chore
(...)
Chciał tylko wrócić do chaty
Na ulicach cisza
Na podwórkach cisza
Nikt nic nie widział
Nikt nic nie słyszał
Na ulicach cisza
Na podwórkach cisza
Nikt nic nie widział
Nikt nic nie słyszał
Saful ft. Jan-rapowanie - Cisza tekst piosenki
Jan-rapowanie & Saful - Cisza tekstowo Cisza Saful Cisza słowa Saful feat. Jan-rapowanie - Cisza (prod. Sampler Orchestra)Teledysk do piosenki
Cisza
▶
▶
Źródło: tekstowo.pl