Tekst piosenki Niedzielna Warszawa
Już uśmiech słoneczny dzień przyniósł,
Do okien zapukał niedzielą.
Na spacer pójdziemy, dziewczyno,
Pójdziemy na spacer w Aleje.
Warszawa już w słońcu się śmieje,
Ulice wyciąga jak ręce.
Kasztany zakwitły w Alejach,
Zakwitły kasztany, nic więcej.
Lecz kwiaty i słońce, i błękit –
Codzienna i zwykła to sprawa;
A jednak w tej krótkiej piosence
Jest cała niedzielna Warszawa.
Ulice tłumami ożyły,
W Łazienkach łabędzie się bielą.
Idziemy pod rękę, o miła,
Przez gwarną, wiosenną niedzielę.
Warszawa już w słońcu się śmieje,
Ulice wyciąga jak ręce.
Kasztany zakwitły w Alejach,
Zakwitły kasztany, nic więcej.
Lecz kwiaty i słońce, i błękit –
Codzienna i zwykła to sprawa;
A jednak w tej krótkiej piosence
Jest cała niedzielna Warszawa.
A potem pójdziemy do kina
Gdy wieczór nad miastem ucicha
Pójdziemy do kina, jedyna
By marzyć o szczęściu i wzdychać
Lecz kwiaty i słońce, i błękit –
Codzienna i zwykła to sprawa;
A jednak w tej krótkiej piosence
Jest cała niedzielna Warszawa.
A jednak w tej krótkiej piosence
Jest cała niedzielna Warszawa.
Olgierd Buczek - Niedzielna Warszawa Tekst piosenki
Olgierd Buczek - Niedzielna Warszawa tekstowo Olgierd Buczek - Niedzielna Warszawa Text Niedzielna Warszawa Olgierd Buczek Niedzielna Warszawa słowaTeledysk do piosenki
Niedzielna Warszawa
▶
▶