Liber & InoRos - Smok
Tekst piosenki Smok
Chodź na spacer tu pod WawelSpotkasz go za dnia
Lubi Poznań i Warszawę
Czasem Nowy Targ
Może złapie nas w pułapkę
Myślę, że to mgła
Smok się śmieje, ogniem zionie
A legenda trwa
Pewnego dnia
Zabiorę cię z tego miasta
Z tego miasta
Z tego miasta
Pewnego dnia
Zabiorę cię z tego miasta
Z tego miasta
Z tego miasta
Pewnego dnia
Zabiorę cię z tego miasta
Z tego miasta
Z tego miasta
Pewnego dnia
Zabiorę cię z tego miasta
Z tego miasta
Z tego miasta
Witam cię w mieście smoka
A my to jego pokarm
To taki silny okaz
Nigdy nas nie spuszcza z oka
Lubi się kryć w obłokach
Zostawia mgłę na drogach
W kominach, w nocnych godzinach
Czyha ta gadzina, zobacz
Weź tę czerwoną kieckę
Pakuj się w oka mgnieniu
Co wpadnie do torebki
Resztę pochłoną płomienie
Ja zabiorę cię w nieznane
I smakujmy drzwi po trochu
Uciekajmy stąd jak najdalej
Już wcale nie myśl o smoku
Znajdziemy tu święty spokój
Pewnego dnia
Zabiorę cię z tego miasta
Z tego miasta
Z tego miasta
Pewnego dnia
Zabiorę cię z tego miasta
Z tego miasta
Z tego miasta
Pewnego dnia
Zabiorę cię z tego miasta
Z tego miasta
Z tego miasta
Pewnego dnia
Zabiorę cię z tego miasta
Z tego miasta
Z tego miasta
Liber & InoRos - Smok tekst piosenki
Smok Liber & InoRos - Smok tekstowo Smok o czym jest piosenka Smok Liber & InoRos - Smok Tekst Smok Liber & InoRos Smok słowaTeledysk do piosenki
Smok
▶
▶
Źródło: tekstowo.pl