Kwestia 07 - Toksyna
Tekst piosenki Toksyna
Liczby nie kłamią
A ja nie tęsknie za nią
Chociaż w ogóle nie przeklina
To jej słowa tak mnie ranią łooo
Najbardziej mnie dobija
Kiedy z jej ust wypływa
Toksyna pod tytułem
Ty nie możesz wypić piwa
2x
Pamiętam skarbie gdy mi wpadłaś w oko
Z moją pamięcią jak narazie wszystko spoko
Pamiętam dobrze skarbie
I mówię to otwarcie
Że od tamtej chwili kurcze wciąż przeżywam traumę
Gdy Cię zobaczyłem
Diabeł podkusił mnie
Wziąłem na randkę
Tylko przy świetle świec
Dla mnie to fenomen
Pytam Boga o to co dzień
Czemu każdego ranka muszę budzić się przy Tobie
Nie wiem tego nie wiem,
Po co łysemu grzebień
Takie prezenty dostaję wciąż od Ciebie łooo
Skarbie, weź odpocznij zjedz kolacje,
A najlepiej jakbyś jutro wyjechała w delegacje
Liczby nie kłamią
A ja nie tęsknie za nią
Chociaż w ogóle nie przeklina
To jej słowa tak mnie ranią łooo
Najbardziej mnie dobija
Kiedy z jej ust wypływa
Toksyna pod tytułem
Ty nie możesz wypić piwa
2x
Było nam ze sobą niewyobrażalnie
Chciałem pobudować dla nas domek
Kuchnie basen saune
Lecz ty do mnie mówisz
Raniące mnie słowa
Że na piwo ze mną nie jesteś gotowa
Ja nie chce tego słyszeć
Przestaniesz może więc
Na piwo nie a na pizze wciąż masz chęć
Ciągle schodzę do piwnicy
Z pieca bucha żar
Coś dorzucam
W oknach mych nie ma krat
Oprócz jednej
Którą obok pieca mam
Daje mi szczęście póki pełen jej stan
Uśmiech na twarzy mam
Zawsze idąc tam
Odliczam sekundy kiedy krzykniesz
Idę w tan
Liczby nie kłamią
Łooo
Toksyna
Liczby nie kłamią
A ja nie tęsknie za nią
Chociaż w ogóle nie przeklina
To jej słowa tak mnie ranią
Najbardziej mnie dobija
Kiedy z jej ust wypływa
Toksyna pod tytułem
Ty nie możesz wypić piwa
2x
Kwestia 07 - Toksyna tekst piosenki
Kwestia 07 - Toksyna tekstowo Kwestia 07 - Toksyna słowaTeledysk do piosenki
Toksyna
▶
▶
Źródło: tekstowo.pl