Jan Nowicki - #Hot16Challenge2
Tekst piosenki #Hot16Challenge2
Zaprosił mnie do tego challenge’u mój przyjaciel z Krakowa,Marek Stryszowski … chętnie! Chętnie, bo teraz jest czas
Nie dla generałów, nie dla polityków, nie dla biskupów…
To jest czas dla tych w bieli … lekarzy, pielęgniarek.
Czego wy ode mnie chcecie?
Dzień za dniem totalna kicha
Posłuchajcie co wam powie
Pacjent pierwszego ryzyka.
Marzną kwiaty, część z nas znika –
Bezimiennie, wróblą śmiercią
A gość pewien w twarz nam sika.
Bez ryzyka, bez ryzyka…
Po szpitalach śmierć pomyka …
Wszędzie smród, spocona krew
A on sobie, bez ryzyka
Śpi, bo nie wie, że czeka go gniew.
W rzyg przemienił każdy dzień,
Pozbawił sensu, nawet skradł maj.
Jakby tu skończyć? Czy ja wiem…
Spiedralaj. Spiedralaj!
No! To tyle… A teraz chciałbym zaprosić do dalszego challenge’u
Największego polskiego aktora Jerzego Trelę,mojego syna
Łukasza Nowickiego, no i może Michała Pustułę, aktora teatru alternatywnego z Kielc. Zbierajcie się chłopaki!
Jan Nowicki - #Hot16Challenge2 tekst piosenki
Jan Nowicki - #Hot16Challenge2 tekstowo Jan Nowicki - #Hot16Challenge2 słowaTeledysk do piosenki
#Hot16Challenge2
▶
▶
#Hot16Challenge2 Ulubioną piosenką?
Zobacz więcej tekstów piosenek, które wykonuje Jan Nowicki
Źródło: tekstowo.pl