Ivan Komarenko - Za mordę złapani
Tekst piosenki Za mordę złapani
Normalność się kuli cichutko jak myszka
Tak skromnie się tuli w pąsowych policzkach
A chamstwo w dostatku panoszy się wszędzie
Po smacznym obiadku, w królewskim obłędzie!
Milczenie jest owiec, a wilka – jest uczta
Już niema gdzie pobiec, została mi pustka
Bez walki zginiemy za mordę złapani
Gdy nie ma sprzeciwu
TO wszystko jest na nic
Miliony zginęły i ginąć wciąż myszą
Bo garstka chce władzy – dlatego nas duszą
Bo wiecznie im mało, bo wiecznie brakuje
Gdy nasza przegrana, im wszystko smakuje
Milczenie jest owiec, a wilka – jest uczta
Już niema gdzie pobiec, została mi pustka
Bez walki zginiemy za mordę złapani
Gdy nie ma sprzeciwu
TO wszystko jest na nic
Nie cofną się nigdy
Nie cofną się wcale
Na próżno lejemy: krew, wódkę i żale
Gdy im ustąpimy, to wszystko jest na nic
Wszak wolność jest w każdym
Jak dusza bez granic
Milczenie jest owiec, a wilka – jest uczta
Już niema gdzie pobiec, została mi pustka
Bez walki zginiemy za mordę złapani
Gdy nie ma sprzeciwu
TO wszystko jest na nic
Ivan Komarenko - Za mordę złapani tekst piosenki
Ivan Komarenko - Za mordę złapani tekstowo Za mordę złapani Ivan Komarenko Za mordę złapani słowaTeledysk do piosenki
Za mordę złapani
▶
▶
Źródło: tekstowo.pl