Dudek P56 - NATURA
Tekst piosenki NATURA
Kiedy widze dzieło boga
Coś mnie w środku nagle kłuje
To dzieło boga
I tu nie żartuje
Natura się odkuje
Natura się poskarży
Za to że zywkłe chnje
Chcą ją wciągnąć do tej branży
Hajsy hajsy
Karczowanie drzew
Iskra, śmietniska
Nosz kuwra co za chlew
Głośno "starczy"
Woła natury zew
Nie mogę się napatrzyć
Na ten piedrolony chlew
Złapali, zbesztali
I jeszcze na koniec skuli
Ginie piękne uczucie
Niczym w ramionach matuli
Obszczali, obsrali
I wyjabeli śmieci
Dorośli kuwra
Zrozumiałbym gdyby to dzieci były
Chcesz żyć tu
By następne pokolenia żyły
A może chcesz
By dzieci się w tym dusiły
Może tobie nie podoba się
Jej naturalne piękno
Jednak kuwra gdy ja przechodze obok
Nogi miękną
Idę gdzie nogi poniosą
I widzę to wszystko co dzieje się wokół
Patrzę na niebo
A nie bo się patrzy na ziemię dla pięknych obłoków
Ponawijam troszeczkę
O tym co zatraca się z każdą sekundą
Tak relaksuje się ja, gdy ona w rozkwicie tuż obok za burtą
Dudek P56 - NATURA tekst piosenki
Dudek P56 - NATURA tekstowo NATURA Dudek P56 NATURA słowaTeledysk do piosenki
NATURA
▶
▶
Źródło: tekstowo.pl