Dawid Tyszkowski - Chłopaki
Tekst piosenki Chłopaki
Mati miał sen, nasza gwiazda.
Na blokach był kimś i wszyscy za nim jak cień, jego banda.
Mati nie miał łatwo bo kiedyś chciał biec, chciał latać.
Papierosy na dwóch i nagle znika ten luz,
Tonie tratwa.
Mati dzisiaj lata.
Nie ma, nie dzwoń, raczej nie wyjdzie.
Nie ma, nie wiem kiedy wróci.
Zostaw już, uciekaj. Nie mam siły się tak czuć.
Nie wiem na co czekasz, zakryj oczy, lecisz w dół.
Janek miał dość, uciekał.
Wychodził rzadziej niż my, bo wolał kimś innym być.
Przed ekran, Janek wolał ekran.
I znowu ten głos, za ścianą.
Jasiu nie może spać i sam bym chyba miał dość, biedny Janek.
Podaj pilot, ledwo słyszę film.
Nie ma, nie dzwoń, raczej nie wyjdzie.
Nie ma, nie wiem kiedy wróci.
Zostaw już, uciekaj. Nie mam siły się tak czuć.
Nie wiem na co czekasz, zakryj oczy, lecisz w dół.
Zostaw już, uciekaj. Nie mam siły się tak czuć.
Nie wiem na co czekasz, zakryj oczy, lecisz w dół.
Dawid Tyszkowski - Chłopaki tekst piosenki
Chłopaki Dawid Tyszkowski - Chłopaki tekstowo Chłopaki o czym jest piosenka Chłopaki Dawid Tyszkowski - Chłopaki Tekst Chłopaki Dawid Tyszkowski Chłopaki słowaTeledysk do piosenki
Chłopaki
▶
▶
Źródło: tekstowo.pl