Tekst piosenki Kuźnia
Podobał mi się miech, poruszany sznurem.
Może ręka, może nożny pedał, nie pamiętam.
Ale to dmuchanie, rozjarzanie ognia!
I kawał żelaza w ogniu, trzymany cęgami,
Czerwony, już miękki, gotów do kowadła,
Bity młotem, zginany w podkowę,
Rzucany w kubeł z wodą, syk i para.
I konie uwiązane, które będą kuć,
Podrzucając grzywami i w trawie nad rzeką
Lemiesze, płozy, brony do naprawy.
U wejścia, czując bosą podeszwą klepisko,
Tutaj bucha gorąco, a za mną obłoki.
I patrzę, patrzę. Do tego byłem wezwany:
Do pochwalania rzeczy, dlatego że są
Czesław Miłosz - Kuźnia Tekst piosenki
Czesław Miłosz - Kuźnia tekstowo Czesław Miłosz - Kuźnia Text Kuźnia Czesław Miłosz Kuźnia słowaTeledysk do piosenki
Kuźnia
▶
▶