Tekst piosenki Na Pół
W centralnej części miasta
bezpieczne cztery ściany
Domagalskiego obraz
bez ramy, bez ramy
Śniadanie, kawę z mlekiem
gazetę z wiadomością
O politycznym piekle
Wyborczą
Dzielę na pół (x4)
Boleści po zabawie
w sobotę, w sobotę
Poduszki, świeżą pościel
wakacje nad jeziorem
Rachunek za energię
cholernie, cholernie
Łobuzy z elektrowni
wysoki
Dzielę na pół (x8)
Teledysk
▶
▶
Źródło: tekstowo.pl