Bracia Figo Fagot - Janko, Janeczko
Tekst piosenki Janko, Janeczko
Janko, Janeczko,
Czy pamiętasz chłopca z lata,
który taczką, wieczorami
woził gnój...
Janko, Janeczko,
w sercu rana ciągle trwa,
a chłopiec na redlinie cicho łka...
Mej rady wysłuchaj,
mój przyjacielu,
żony nie szukaj,
po prostu r@#$aj!
Dziewczyna z miasta
nie dla ciebie.
Studia i praca w biznesie
też nie dla ciebie,
bo żeś wyrósł w chlewie!
Janko, Janeczko,
Czy pamiętasz Zduńską Wolę,
białą Corsę z rejestracją
EZD....
Janko, Janeczko,
utracona miłość ma,
serce ból,
a Corsę trawi rdza...
Mej rady wysłuchaj,
mój przyjacielu,
żony nie szukaj,
po prostu r@#$aj!
Dziewczyna to jest wróg
śmiertelny chłopca
nieszczęśliwego
co chciał oddać serce
z miasta hipsterce!
Janko, Janeczko,
łapy zdobi milion sznyt,
każda z nich
to łezka w serce me...
Janko, Janeczko,
sznur już w szyję
wrzyna się...
c@#j ci w d@#ę,
nie spotkamy więcej się!
Mej rady wysłuchaj,
mój przyjacielu,
żony nie szukaj,
po prostu r@#$aj!
Dziewczyna nigdy
nie zrozumie chłopca
i zwierząt nie kocha.
Leniwa jak świnia
stąd tak się nazywa!
Mej rady wysłuchaj,
mój przyjacielu,
żony nie szukaj,
po prostu r@#$aj!
Kto daje i zabiera
ten się w piekle
będzie smażył,
że pozwoliłaś,
że chłopiec marzył!
Bracia Figo Fagot - Janko, Janeczko tekst piosenki
Teledysk do piosenki
Janko, Janeczko
▶
▶
Źródło: tekstowo.pl