Tekst piosenki Ałuszta w dzień
Już góra z piersi mgliste otrząsa chylaty,
Rannym szumi namazem niwa złotokłosa,
Kłania się las i sypie z majowego włosa,
Jak z różańca kalifów, rubin i granaty.
Łąka w kwiatach, nad łąką latające kwiaty,
Motyle różnobarwne, niby tęczy kosa,
Baldakimem z brylantów okryły niebiosa;
Dalej szarańcza ciągnie swój całun skrzydlaty.
A kędy w wodach skała przegląda się łysa,
Wre morze, i odparte z nowym szturmem pędzi:
W jego szumach gra światło, jak w oczach tygrysa,
Sroższą zwiastując burzę dla ziemskiej krawędzi;
A na głębinie fala lekko się kołysa,
I kąpią się w niej floty i stada łabędzi.
Adam Mickiewicz - Ałuszta w dzień Tekst piosenki
Adam Mickiewicz - Ałuszta w dzień tekstowo Adam Mickiewicz - Ałuszta w dzień Text Ałuszta w dzień Adam Mickiewicz Ałuszta w dzień słowaTeledysk do piosenki
Ałuszta w dzień
▶
▶