P.A.F.F. - Leki (ft. Paluch)
Tekst piosenki Leki
Skuwrysyny mówią jak masz żyć
Znów tworzą zlepek pustych słów
Niech krzyczą ty nie słuchaj ich
Znów widzę kolor twoich ust
Skuwrysyny mówią jak mam żyć
Zrzucają na mój nastrój grób
Przy tobie znika cały syf
Teraz dziękuje już za leki
Skuwrysyny mówią jak mam żyć
Zrzucają na mój nastrój grób
Przy tobie znika cały syf
Teraz dziękuje już za leki
Witam cie w moim świecie
Wszytko dziś all-inclusive
Chłodzę mylsi w sorbiecie
Jack Herer w jacuzzi
Bez chemii i piguł
Jak zawsze natural
Dzisiaj czuje się lekko
I latam se w chmurach
Gdzieś daleko w górach
Możesz krzyczeć dowoli
Ponad smogiem i dymem
Ziomek, uwierz, wdech już nie boli
Ciężki klimat nie dla nas
Na co dzień znam to
Mrożony ananas
A powietrze pachnie Rabana Paco
Skuwrysyny mówią jak masz żyć
Znów tworzą zlepek pustych słów
Niech krzyczą ty nie słuchaj ich
Znów widzę kolor twoich ust
Skuwrysyny mówią jak mam żyć
Zrzucają na mój nastrój grób
Przy tobie znika cały syf
Teraz dziękuje już za leki
P.A.F.F. ft. Paluch - Leki tekst piosenki
Teledysk do piosenki
Leki
▶
▶
Źródło: tekstowo.pl