Piosenka:
Martin Lechowicz - Ballada o kiju tekstowo zapisana

Tekst piosenki Ballada o kiju

[1 wers]
Siedzicie przy stole, ty i ta dziewczyna
I fajnie by było się razem pobrudzić
Komplement jej sypiesz, dolewasz jej wina
A ona wyraźnie się męczy i nudzi

Sukcesów jak widzisz sygnały nie wróżą
Bo wierci się, ziewa, udaje że słucha
Lecz gdyby wypiła troszeczkę za dużo
To tak by ci pewnie szepnęła do ucha

[Refren x2]
Masz,
Kij w dupie, kij w dupie, kij w dupie, kij
Kij w dupie, kij, w dupie kij

[2 wers]
Gdyby mnie premier zaprosił na piknik
I tak by mnie prosił i płakał i szlochał
Skrytykuj mnie proszę i błędy mi wytknij
Bo coś mi się zdaje, że nikt mnie nie kocha

To ja bym mu odparł: „szanowny premierze”
To nie jest temat do rozmów przy kawie
I że to zrozumiesz i tak nie uwierzę
Dlatego w trzech słowach ten problem przedstawię

[Refren x4]
Masz,
Kij w dupie, kij w dupie, kij w dupie, kij
Kij w dupie, kij, w dupie kij

[3 wers]
Wszystkiego się boisz, przejmujesz się wszystkim
W dążeniu donikąd dotarłeś do celu
Masz oczy bez ognia i puste masz myśli
Kręgosłup z betonu a serce z papieru

Kto straty unika nie będzie miał zysków
Gdy szukasz winnego, daleko nie trzeba
Łeb wysuń przez kratę więzienia umysłu
Stań sobie przed lustrem i tak se zaśpiewaj

[Refren x4]
Masz,
Kij w dupie, kij w dupie, kij w dupie, kij
Kij w dupie, kij, w dupie kij

[4 wers]
Najfajniej to będzie dopiero po śmierci
Już widzę ten tłum co wejść chce przez bramę
I wszyscy poważni i strasznie przejęci
A bramy niebieskie zamknięte na amen

Zamknęli wam bramy, nie wiecie dlaczego
Kij w dupie wyklucza miłość bliźniego
Z gołymi dupami się wchodzi do nieba
Więc zamiast wyjaśniać wystarczy zaśpiewać

[Refren x8]
Ah!
Kij w dupie, kij w dupie, kij w dupie, kij
Kij w dupie, kij, w dupie kij

Martin Lechowicz - Ballada o kiju Tekst piosenki

Martin Lechowicz - Ballada o kiju tekstowo Martin Lechowicz - Ballada o kiju Text Ballada o kiju Martin Lechowicz Ballada o kiju słowa