Boys - Urlop na żądanie
Tekst piosenki Urlop na żądanie
Nie lubię poniedziałków, to nagle nowy dzień
Na lewym, raz na prawym boku
Do pracy pora wstawać
A ciało mówi nie, więc jedna myśl na każdym kroku
Refren:
Daj mi jeszcze pospać, pragnę w łóżku zostać.
Nie budź mnie kochanie, jak się wyspię, wstanę
Biorę urlop na żądanie (2 x)
Do piątku muszę wytrwać
Zabawa zacznie się zapewne do niedzieli
Kolejny weekend w myślach pochłonął właśnie mnie
Znów czekam w cieplutkiej pościeli
Refren:
Daj mi jeszcze pospać, pragnę w łóżku zostać.
Nie budź mnie kochanie, jak się wyspię, wstanę
Biorę urlop na żądanie (5 x)
Boys - Urlop na żądanie tekst piosenki
Urlop na żądanie Boys - Urlop na żądanie tekstowo Urlop na żądanie o czym jest piosenka Urlop na żądanie Boys - Urlop na żądanie Tekst Urlop na żądanie Boys Urlop na żądanie słowaTeledysk do piosenki
Urlop na żądanie
▶
▶
Źródło: tekstowo.pl