Muzycy z Suede przekazują nam taką dawkę melancholii jak jeszcze na żadnym swoim krążku wcześniej. Przy okazji stworzyli najlepszą pozycję w swojej dyskografii od czasów "Dog Man Star".
Muzycy z Suede przekazują nam taką dawkę melancholii jak jeszcze na żadnym swoim krążku wcześniej. Przy okazji stworzyli najlepszą pozycję w swojej dyskografii od czasów "Dog Man Star".