Panowie z MGMT ocknęli się w samą porę, bo hasło "teraz albo nigdy" w tym przypadku sprawdziło się znakomicie. Bez spektakularnych hitów, ale z cudownym feelingiem, którego wielu mogłoby pozazdrościć.
Panowie z MGMT ocknęli się w samą porę, bo hasło "teraz albo nigdy" w tym przypadku sprawdziło się znakomicie. Bez spektakularnych hitów, ale z cudownym feelingiem, którego wielu mogłoby pozazdrościć.