Maroon 5 postanowili coś zmienić, ale żeby przypadkiem nikt się za bardzo nie obraził, znaleźli też sposób na ugłaskanie stałych wielbicieli. Więc sprytnie w wersji Deluxe, do studyjnej płyty w nowym klimacie i z zaskakująco nowym brzmieniem dołożyli kilka hitów w wersji live z koncertu w Manchesterze. W ten sposób fani, nawet jeśli nowego stylu nie podłapią, będą płytę chcieli kupić, żeby do oporu słuchać “Moves Like Jagger” z akompaniamentem koncertowych wrzasków. Prawie, jakby się było na koncercie. “Prawie” robi ogromną różnicę.