Debiutancki krążek Arka Kłusowskiego to dowód na to, że nie trzeba nazywać się Dawid Podsiadło, aby nagrać wysmakowany popowy album.
Debiutancki krążek Arka Kłusowskiego to dowód na to, że nie trzeba nazywać się Dawid Podsiadło, aby nagrać wysmakowany popowy album.